Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

FCC nadal walczy z Olsztynem

infotram
03.03.2016 12:43
0 Komentarzy

Spór dotyczący zerwania kontraktu na budowę liniitramwajowych między gminą Olsztyna a hiszpańską firmą FCC mogą rozstrzygaćolsztyńscy sędziowie – ocenił Sąd Okręgowy w Olsztynie. Wyłączenia z orzekaniawszystkich sędziów Sądu Okręgowego domagała się hiszpańska spółka.

Proces, w którym hiszpańska firma FCC domaga się od gminykwoty 322 mln zł za zerwanie z nią kontraktu miał się rozpocząć w styczniu.Jednak tuż przed rozpoczęciem postępowania sądowego pełnomocnicy firmy złożyliwniosek o wyłączenie z orzekania w tej sprawie wszystkich sędziów olsztyńskiegoSądu Okręgowego.

Jak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka Sądu Okręgowegow Olsztynie sędzia Agnieszka Żegarska na posiedzeniu niejawnym pod konieclutego Sąd Okręgowy w Olsztynie w składzie trzyosobowym oddalił wniosek o wyłączeniesędziów SO w Olsztynie.

Wyjaśniła, że wniosek ten rozpatrywali sędziowie, którzybyli 11 lutego tego roku nominowani przez Prezydenta RP do Sądu Okręgowego wOlsztynie, więc tym samym byli to sędziowie, którzy nie zostali wymienieni wewniosku powoda ze stycznia 2016 r. o wyłączenie sędziów sądu okręgowego wOlsztynie.

Jak ocenił merytorycznie sąd, pozwana gmina jestniewątpliwie jedną z częściej pojawiających się stron procesu i – oczywiście -można twierdzić, że jej sytuacja finansowa rzutuje w pewien sposób namieszkańców, w tym na sędziów, choć już tu należy podkreślić, że wielu sędziówwnioskowanych do wyłączenia w tej sprawie mieszka w gminach okolicznych”.

Jednak – jak podkreślił sąd – „właśnie w odniesieniu dosędziów – osób z założenia cechujących się niezależnością decyzyjną i bezstronnością- oddziaływanie kondycji finansowej wspólnoty samorządowej jest na tyle nikłe,że trudno podejrzewać, by stanowiło wartość wypaczającą obiektywizm”.

Jak dodała sędzia Żegarska, postanowienie nie jestprawomocne i przysługuje od niego zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Pozew w tej sprawie złożyła hiszpańska firma FCCConstruccion, która w 2011 r. podpisała z olsztyńskim urzędem miasta umowę nabudowę w mieście linii tramwajowych i wynikającej z tego przebudowy kilkuskrzyżowań. Kontrakt opiewał na 250 mln zł. Miasto zerwało go pod koniecsierpnia 2013 r. argumentując, że Hiszpanie nie wywiązują się z terminów.

W czasie, gdy wypowiedziano umowę, wedle wyliczeń ratusza,zrealizowanych było 5,67 proc. prac. Harmonogram zaś przewidywał w tym okresiezaawansowanie na 65 proc. Dlatego też olsztyński ratusz zatrzymał 25 mln złkaucji wpłaconej przez FCC.

FCC domaga się od Olsztyna 320 mln zł argumentując, żemiasto nie miało podstaw do zerwania umowy. W pozwie zarzucono Gminie Olsztynm.in. zwłokę w wykonywaniu obowiązków określonych w umowie łączącej strony.

Przedstawiciele olsztyńskiego ratusza wielokrotniepodkreślali, że FCC przyjechała do Olsztyna zupełnie nieprzygotowana dozadania. Wiceprezydent Olsztyna latem, gdy Hiszpanie złożyli pozew, wspominał:”Przyjechali do Olsztyna w składzie kilkuosobowym, wyposażeni jedynie wkalkulatory. Wynajęli kilka firm podwykonawczych, którym na dodatek nie płacili(…) Prosiliśmy ich wiele razy o plany naprawcze, ale oni albo nie umieli,albo nie chcieli ich napisać”. Przyznał też wówczas, że wiele pieniędzy izachodu wymagało „posprzątanie bałaganu po FCC”.

Po zerwaniu umowy z FCC miasto podzieliło projekt budowylinii tramwajowych na 6 mniejszych zadań. Wszystkie budowy zakończyły sięjesienią ub. roku, a od początku stycznia po Olsztynie jeżdżą tramwaje.

Linie tramwajowe w Olsztynie łączą tzw. sypialnianepołudniowe dzielnice miasta z centrum, miasteczkiem akademickim Kortowo oraz dworcem.Miasto już planuje rozbudowę sieci tramwajowej.


Komentarze