Konserwator zabytków nie zgadza się na metro w centrum Krakowa

infotram
04.12.2019 16:45
0 Komentarzy

WojewódzkaKonserwator Zabytków negatywnie zaopiniowała lokalizacje stacji i przystankówmetra na Starym Mieście w Krakowie, m.in. na Plantach u wylotu ulicy Szewskiejoraz przebieg linii nieopodal Barbakanu.

Opinia Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków zostałaprzekazana firmie, która przygotowuje dla miasta studium wykonalności metra.Dokument miał być gotowy do końca tego roku.

„Wydaliśmy negatywną opinię do dokumentu, któryprzewiduje przebieg metra przez najstarszą cześć Krakowa – średniowieczny układurbanistyczny. Problemem jest nie tyle linia metra, co lokalizacja przystanków,bo do ich urządzenia konieczna jest ogromna infrastruktura. Wskazane lokalizacjez naszego punktu widzenia są niedopuszczalne z uwagi na ochronę dziedzictwanarodowego, przede wszystkim średniowiecznych struktur archeologicznych, któreznajdują się pod ziemią” – powiedziała PAP zastępca WojewódzkiegoKonserwatora Zabytków Dominika Długosz. Dodała, że na pewno nie będzie zgodyurzędu na lokalizację przystanku metra u zbiegu ul. Karmelickiej iDunajewskiego.

Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig powiedziałdziennikarzom, że wszystkie rozpatrywane warianty metra w Krakowie, obejmowałymożliwość wysiadania i wsiadania w centrum miasta, które jest już niewydolnejeśli chodzi o komunikację tramwajową, a znajdują się tu tak ważne punkty jakdworzec kolejowy czy autobusowy. „Stanowisko konserwator zabytków sprawia,że w znacznym stopniu będziemy musieli skorygować nasze plany” – mówiłKulig.

Prezydent zwrócił uwagę, że stanowisko konserwator zabytkówjest dla miasta wiążące. Najpierw wydaje ona opinie, a następnie decyzję wtrybie tzw. uzgodnienia – co oznacza zgodę lub jej brak.

„W tej sytuacji zmienia się wszystko. Musimy zastanowićsię nad przebiegiem linii metra, czy będzie on z punktu widzenia finansowego wjakikolwiek sposób do zaakceptowania, a tym samym przemyślane muszą byćwszystkie elementy studium” – powiedział Kulig. Dodał, że w zależności odargumentów, jakie użyje konserwator rozważane będzie zaskarżenie tegostanowiska.

Wojewódzka konserwator zabytków negatywnie zaopiniowałazaproponowane przez wykonawcę studium lokalizacje: przystanku metra naskrzyżowaniu ul. Dunajewskiego i Karmelickiej, w tym lokalizacje wyjść zprzystanków na Plantach przy ul. Szewskiej oraz wyjścia ewakuacyjnego przyklasztorze kapucynów jak również lokalizację wentylatorni na PlantachKrakowskich.

Jak wynika z treści pisma, które upubliczniło miastokonserwator ma również zastrzeżenia do przebiegu trasy metra pod Plantami i wokolicach Barbakanu „z uwagi na fakt zbliżenia do dawnych murów miejskich,fosy oraz ochrony dziedzictwa archeologicznego w tym miejscu”. WojewódzkiKonserwator zwraca również uwagę, że planowana lokalizacja przystanku narondzie Mogilskim, w rejonie pozostałości bastionu Lubicz i jego realizacjametodą odkrywkową, „będzie wiązała się ze zniszczeniem bastionu, będącegoczęścią Twierdzy Kraków”.

Wykonawca ma się odwołać i wyjaśnić wątpliwości poruszone wopinii konserwatora, a w kolejnym etapie chce prowadzić szczegółowe uzgodnieniaz tą instytucją.

Za budową metra w Krakowie opowiedzieli się mieszkańcy wreferendum w 2014 r. Studium wykonalności przygotowuje wybrana w przetargufirma ILF Consulting Engineers Polska Sp. z o.o. z Warszawy. W dokumencie mająbyć opisane szczegółowo m.in. warunki geologiczne, układ torów, technologiiwykonania tuneli i stacji, zasilania elektrotrakcyjnego, rozwiązania kolizji zistniejącą infrastrukturą podziemną i naziemną, parametry eksploatacyjnetaboru. Przygotowane zostaną również szczegółowe analizy finansowe i ekonomiczneoraz możliwości realizacji tej inwestycji, m.in. kwestie takie jak etapowaniebudowy, możliwości zabezpieczenia pieniędzy w budżecie miasta i pozyskanianiezbędnego wsparcia zewnętrznego (np. granty UE, środki Skarbu Państwa,partnerzy prywatni, kredyty bankowe).

Wykonanie studium ma kosztować prawie 9,5 mln zł brutto. Najego realizację miasto zarezerwowało 10 mln zł, z czego 50 proc. gwarantujeKraków jako wkład własny, a druga część zostanie sfinansowana ze środków UE wramach Instrumentu Łącząc Europę (Connecting Europe Facility – CEF).

 


Komentarze